Piękna i zarazem funkcjonalna kuchnia to marzenie każdego, kto w końcu idzie „na swoje”. Wszystko wydaje się proste – potrzebna jest lodówka, blaty, coś do gotowania, miejsce do zmywania i gotowe. Nie do końca tak jest. Projekt kuchni wymaga zdecydowanie więcej czasu.
Kuchnia jest bez wątpienia miejscem wyjątkowym, często nazywanym sercem domu. Nie tylko się w niej gotuje, ale też spędza czas z rodziną lub z przyjaciółmi. Jest jednocześnie pomieszczeniem użytkowym i w pewnym sensie wypoczynkowym. Piękna może być zawsze, dziś można przebierać do woli w zachwycających meblach i interesujących dodatkach. Przede wszystkim trzeba zadbać o to, żeby była funkcjonalna.
Co najważniejsze – nie ulegaj panującym trendom. Nie kieruj się tym, jaką aranżację wnętrza swojej kuchni zrobili sąsiedzi/brat/przyjaciółka. Nie nastawiaj się, że to co widzisz w katalogach będzie idealnie pasowało do Twojego pomieszczenia. To błąd, bo niestety może czekać Cię spore rozczarowanie. Mierz siły na zamiary, obejrzyj dokładnie wnętrze, które będzie przyszłą kuchnią, zastanów się nad jego mocnymi i słabymi stronami, zrób pomiary – najlepiej z pomocą fachowców. Tylko w ten sposób ocenisz, czy na przykład ostatnio popularna „wyspa” zda u Ciebie egzamin, czy wręcz przeciwnie, będzie tylko zagracać.
Weź pod uwagę swoje przyzwyczajenia i upodobania. Wyobraź sobie, że Twoja wymarzona kuchnia jest już gotowa – jak się po niej poruszasz, gdzie gotujesz, gdzie stoją poszczególne sprzęty? To będzie świetną wskazówką do dalszego planowania, zrozumiesz, jakie rozwiązania będą dla Ciebie najlepsze. Warto zaplanować kuchnię z architektem dużo wcześniej – najlepiej przemyślanie i precyzyjnie. Później ewentualne zmiany będą uciążliwe i kosztowne, a poza tym na pewien czas odbierzesz sobie możliwość wykonywania jednej z podstawowej czynności w domu, czyli swobodnego gotowania i spożywania posiłków.
Zasada trójkąta roboczego
Dobry projekt powinien zawierać zasady ergonomii. O co chodzi? Wydziel strefy specjalne – do przechowywania, wstępnego przygotowania potraw, gotowania i w końcu zmywania. Najlepiej zastosować w tym celu regułę tzw. trójkąta roboczego, czyli wszystkie z wyżej wspomnianych stref powinny tworzyć logiczny ciąg.
Kiedy już wydzielisz odpowiednie strefy następujące po sobie w chronologicznym porządku, zastanów się jak ustawić resztę mebli i sprzętów, tak, by poruszanie się w samej kuchni, wchodzenie i wychodzenie z niej było zawsze swobodne. Gotowanie i tak wielu osobom sprawia problem, po co dodatkowo sobie utrudniać? 😉
Lekarstwem na wszystkie kuchenne problemy, w szczególni niewielkiego wnętrza, są meble na wymiar. Nie musisz się martwić, że blat będzie za bardzo wystawał i nie będziesz mógł swobodnie otworzyć lodówki, mimo, że przecież sprawdziłeś dokładne wymiary w sklepie. Jeśli zdecydujesz się na meble na zamówienie masz pewność, że będą „szyte na miarę” – Twojego gustu, budżetu i wielkości kuchni.
Ostatnia, jednak wcale nie mniej ważna kwestia – oświetlenie. Często przygotowuje się posiłki wcześnie rano lub wieczorową porą. Żeby dobrze skoncentrować się na wykonywanych obowiązkach i wszystko widzieć wyraźnie trzeba zadbać o odpowiednie oświetlenie. Wystarczy tylko na chwilę wyobrazić sobie, jak uciążliwe byłoby gotowanie przy słabym świetle, żeby docenić jego znaczenie w całej aranżacji, prawda? Najlepsze w tym celu będą halogeny, świetlówki lub ledy – na przykład w formie plafonów świetlnych.
